www.kalendarzislamski.pl - Twoj kalendarz o Islamie

Polski Kalendarz Islamski dla muzułmanów i nie tylko, z codziennie aktualizowanymi informacjami o Islamie oraz czasami modlitw dla pośzczególnych miast
Witamy,
2 Czerwiec 2022 Czwartek - 3 Zilkade 1443   
Strona odwrotna

Noc Miradż - 2

Gdy Dżebrail (alejhisselam) przyszedł do szanownego Proroka, to znalazł Go we śnie. Budząc, nie chciał Go zaniepokoić. Był w postaci człowieka. Pocałował Go pod błogosławioną stopą. Zimne usta, ponieważ nie posiadał serca i krwi, obudziły szanownego Proroka. Szanowny Prorok od razu poznał Dżebraila (alejhisselam) i lękając się, że może obraził Wielkiego Allaha, powiedział: „O bracie Dżebrailu! Dlaczego przyszedłeś tak nie na czasie” A może popełniłem jakiś błąd” Czy też obraziłem mojego Pana” Czy przyniosłeś mi gorzką wiadomość?”

Dżebrail (alejhisselam) powiedział: „O, Ty przewyższający wszystkie egzystencje! O, Ty Ulubieńcu Stworzyciela, najwyższy spośród proroków, źródło dobra i zalet, zaszczytny i wielki Proroku! Wielki Allah pozdrawia Ciebie i zaprasza do Siebie. Proszę wstań, pójdź ze mną!”

Szanowny Prorok dokonał ablucji. Dżebrail (alejhisselam) nałożył szanownemu Prorokowi na błogosławioną głowę turban z blasku (nur), ubrał w ubranie z blasku i przepasał pasem z rubinu. Do błogosławionej ręki dał laskę z czterystu pereł ozdobioną szmaragdami. Każda perła błyszczała jak gwiazda Wenus. Na błogosławione nogi nałożył buty z zielonego szmaragdu. Potem trzymając się za ręce poszli do Kaaby. Tam Dżebrail (alejhisselam) otworzył błogosławioną klatkę piersiową szanownemu Prorokowi. Wyciągnął Jego serce. Wymył je w wodzie zemzem. Potem przyniósł naczynie wypełnione prawdą i wiarą, opróżnił je do serca i zamknął klatkę piersiową.

Następnie Dżebrail (alejhisselam) wskazując na przyprowadzone z Raju białe zwierzę o nazwie Buraq, powiedział: “Ej, Wysłanniku Wielkiego Allaha! Wsiądź na to zwierzę! Wszystkie anioły czekają na Twoje przyjście.” Wtedy to szanowny Prorok pogrążył się w smutku, zamyślił się. Wielki Allah oznajmił Dżebrailowi (alejhisselam): “Ej, Dżebrail! Zadaj Mu pytanie! Dlaczego mój Ulubieniec jest zasmucony”“ Szanowny Prorok odpowiedział: “Ja tyle godności i ugoszczenia zobaczyłem. Przyszło mi na myśl, jaki będzie stan mojej słabej wspólnoty na Sądzie Ostatecznym” Jak zniosą za tak dużo grzechów na boso pięćdziesiąt tysięcy lat na placu Arasat i jak przejdą drogę przez most, która będzie trwała trzydzieści tysięcy lat?“

Przyszedł boski dekret: “O, mój Ulubieńcu poczuj się zadowolonym. Dla twojej wspólnoty czas pięćdziesiąt tysięcy lat zrobię jak jedną chwilę. Nie martw się.”

Szanowny Prorok wsiadł na Buraqa. Buraq biegł bardzo szybko, jednym krokiem przekraczał miejsca widziane okiem. Podczas podróży Dżebrail (alejhisselam) mówił szanownemu Prorokowi, żeby w niektórych miejscach się zatrzymywał i robił tam salat. Na to szanowny Prorok zszedł trzy razy z Buraqa i robił salat. Dżebrail (alejhisselam) pytał się szanownego Proroka w tych miejscach, czy je zna. Sam dając odpowiedź oznajmił, że pierwszym miejscem zatrzymania się była Medyna i do tego miasta się przesiedli, drugim miejscem była Góra Sina, gdzie błogosławiony Musa rozmawiał w nieznany dla nas sposób z Wielkim Allahem, trzecim było Betlejem, gdzie urodził się błogosławiony Isa. Potem przyszli do Jerozolimy do Mesdżid Aksa.

W Mesdżid Aksa Dżebrail (alejhisselam) otworzył palcem dziurę w skale i przywiązał do niej Buraqa. Tam zebrały się duchy niektórych byłych proroków w ludzkich postaciach. Do wspólnego salatu powiedziano po kolei, żeby prorocy Adem, Nuh i Ibrahim (alejhimusselam) byli imamami (prowadzili salat). Każdy z nich przepraszając nie zgodził się. Dżebrail (alejhisselam) powiedział do szanownego Proroka: “Nikt inny nie będzie imamem tam, gdzie Ty jesteś.”

Szanowny Prorok został imamem prorokom i razem zrobili dwa rekaty salatu. Potem o tym zdarzeniu w ten sposób przekazał:

“Dżebrail (alejhisselam) przyniósł mi jedno naczynie z winem z Raju i jedno naczynie z mlekiem. Wziąłem mleko. Dżebrail (alejhisselam) powiedział mi, że wybrałem stworzenie nadające się do Islamu (wybrałem szczęście w obu życiach tj. na ziemi i po śmierci). Potem dano mi jeszcze dwa kubki. W jednym był miód, a w drugim woda, obydwa wypiłem. Dżebrail powiedział: “Miód oznacza, że twoja wspólnota będzie istniała do końca świata, a woda oczyszczenie twojej wspólnoty z grzechów.” Potem razem wznieśliśmy się do nieba. Dżebrail (alejhisselam) zastukał do drzwi. Spytano się: “Kto ty jesteś”“ “Ja jestem Dżebrailem,” “Dobrze, a kto jest przy tobie”“ “To jest Muhammed (alejhisselam),” “Czy zostało mu zesłane (objawienie, żeby wznieść się do nieba i zaproszenie na Miradż)” Powiedział: “Tak, zostało zesłane.” Powiedzieli: “Witaj przybyszu! Jak pięknym podróżnikiem jest ten przybysz.” Drzwi od razu się otworzyły i znalazłem się naprzeciwko Adema (alejhisselam). Powiedział mi “Witaj” i pomodlił się za mnie...

Tutaj zobaczyłem wiele aniołów. Wszystkie zatrzymały się w pokorze i z poddaniem w pozycji kyjam (jak w pozycji stania podczas salatu). Były zajęte wypowiadaniem słów: “Subbuhun kuddusun rabb-ul-melaiketi wer-ruh.” Spytałem się Dżebraila: “Czy te anioły w ten sposób czczą Wielkiego Allaha”“ Odpowiedział: “Tak. One od momentu ich stworzenia do końca świata będą w kyjam. Poproś Wielkiego Allaha, żeby twoją wspólnotę obdarzył tym sposobem czczenia.” Poprosiłem. Moja modlitwa została przyjęta. Kyjam mający miejsce podczas salatu, jest właśnie tym kyjamem.

(Tam) trafiłem na jedną grupę ludzi. Anioły miażdżyły ich głowy i oni po tym ponownie zyskiwali swój poprzedni stan. Bili ich i oni ponownie dochodzili do swojego poprzedniego stanu. Spytałem się: “Kim są oni”“ Powiedział: “Oni należą do tych, co opuścili salat piątkowy i robienie salatu ze wspólnotą. Nie robili ruku i sedżde (w salacie kładąc ręce na kolanach pochylenie się i położenia czoła, nosa, dłoni, kolan, palców stóp na ziemi) w całości.”

Zobaczyłem grupę ludzi, którzy byli głodni i goli. Zebani (anioły z Piekła, znęcające się) gnali ich na pastwisko w Piekle. Spytałem się: “Kim są oni”“ Powiedział: “Oni należą do ludzi, którzy nie litowali się nad biednymi i nie dawali zekat (jeden z warunków Islamu; muzułmanie, którzy są wg religii bogaci, z majątku należącego do zekatu w określonym czasie, określoną ilość odłączają od swego majątku i dają określonym muzułmanom).”

Napotkałem na grupę ludzi, przed którymi postawiono smaczne potrawy. Obok leżała padlina. Zostawiając to smaczne jedzenie, jedli padlinę. Spytałem się: “Kim są ci ludzie”“ Powiedział: “Oni należą do tych, co zostawili helal (dozwolone) i skierowali się do tego, co było haram (zakazane). Gdy było dozwolone jedzenie, to jedli zakazane.”

Zobaczyłem grupę ludzi, która z powodu ciężaru niesionego na plecach nie miała siły się ruszyć. Pomimo, że byli w tym stanie, to wołali do innych, żeby im jeszcze trochę ciężaru dołożyli. Spytałem się: “Kim są ci ludzie”“ Powiedział: “Ci ludzie należą do tych, co byli wiarołomni wobec danych im powierzeń. Dalej ciemiężyli tych, od których wzięli swoje prawa.”

Napotkaliśmy na grupę ludzi, która kroiła swoje ciało i je jadła. Spytałem się: “Kim są ci ludzie”“ Dżebrail (alejhisselam) powiedział:

“Oni należą do tych, co oczerniali innych i byli donosicielami.”

Zobaczyłem grupę ludzi, którzy mieli czarne twarze, błękitne oczy, ich górna warga sięgała do czoła, a dolna zwisała do stóp, z ich ust płynęła krew i ropa. Do picia dawano im w kielichach z ognia płynącą w Piekle trującą krew i ropę. Darli się jak osły. Spytałem się: “Kim są ci ludzie”“ Odpowiedział: “Oni należą do tych ludzi, co pili alkohol.”

Napotkaliśmy na grupę ludzi, którym języki powychodziły z głowy, byli męczeni poprzez zaznanie przemiany na świnie. Dżebrail (alejhisselam) powiedział: “Oni należą do tych, co byli fałszywymi świadkami.”

Spotkaliśmy plemię, których brzuchy spuchły i zwisały, byli niebieskiego koloru, ich ręce i nogi były związane, nie mogli wstawać z miejsca. Spytałem się o nich Dżibrila. Powiedział: “Oni należą do lichwiarzy.”

Napotkaliśmy na grupę kobiet, które miały czarne twarze, błękitne oczy. Ubrano je w ubranie z ognia. Anioły biły je maczugami z ognia. Wyły jak psy i świnie. Spytałem się Dżibrila: “Kim są te kobiety”“ Odpowiedział: “One należą do kobiet, które cudzołożyły i krzywdziły swoich mężów.”

Zobaczyłem tłum ludzi, którzy zostali uwięzieni na terenie Piekła. Ogień ich palił, potem ożywiali się i ponownie byli paleni. Spytałem się: “Kim są ci ludzie”“ Odpowiedział: “Oni należą do tych, co buntowali się swoim ojcom.”

Natknęliśmy na grupę ludzi, którzy zasiewali pole i w jednej chwili ich zasiewy dawały kłosy. Spytałem się: “Kim są ci ludzie”“ Dżebrail powiedział: “Oni należą do tych, co czcili Wielkiego Allaha.”

Doszliśmy do jakiegoś morza, którego zdumiewający stan nie jest możliwe opowiedzieć. Było bielsze od mleka, jego fale były jak góry. Spytałem się: “Co to za morze”“ Powiedział: “To morze nazywa się Morzem Życia. Gdy Wielki Allah będzie wskrzeszał zmarłych, to z tego morza ześle deszcz. Rozłożone, porozrzucane ciała wskrzesi i wstaną one z grobów jak wyrastająca zieleń.”

Później weszliśmy do drugiej warstwy nieba. Dżebrail (alejhisselam) znowu zapukał do drzwi. Powiedziano: “Kto ty jesteś”“ “Ja jestem Dżebrailem,” “Dobrze, a kto jest przy tobie”“ “To jest Muhammed alejhisselam.” “Czy zostało Mu zesłane objawienie i zaproszenie na Miradż”“ “Tak, przyszły.” Powiedziano: “Witaj przybyszu. Jak piękny podróżnikiem jest ten przybysz.” Drzwi od razu się otworzyły. Znalazłem się przy braciach ciotecznych Isa i Jahja bin Zekerijja (alejhimesselam). Powiedzieli: “Witaj” i pomodlili się za mnie...

Napotkałem na grupę aniołów. Stali w szeregu, wszyscy razem byli w ruku (w salacie jeden z obowiązków, pozycja pochylenia się z położeniem rąk na kolanach). Wypowiadali specyficzne dla siebie słowa. Byli ciągle w ruku, nie podnosili głowy i nie patrzyli do góry. Dżebrail (alejhisselam) powiedział: “Te anioły w ten sposób czczą Wielkiego Allaha. Poproś Stworzyciela, żeby obdarzył tym twoją wspólnotę.” Pomodliłem się. Modlitwa została przyjęta, obdarzył ruku w salacie.

Wznieśliśmy się do trzeciej warstwy nieba. Po takich samych pytaniach i odpowiedziach otworzyły się drzwi i znalazłem się obok Jusufa (alejhisselam). Zobaczyłem, że dano jemu połową jego urody. Powiedział do mnie: “Witaj!” i pomodlił się...

Widziałem dużo aniołów, które szeregiem były w sedżde. Od swojego stworzenia miały specjalne dla siebie słowa, które ciągle wypowiadały. Dżebrail (alejhisselam) powiedział: “Te anioły czczą Wielkiego Allaha w ten sposób. Poproś Wielkiego Allaha, żeby tym czynem obdarzył twoją wspólnotę.” Poprosiłem Stworzyciela. Przyjął i obdarzył was tym w salacie.

Dotarliśmy do czwartej warstwy nieba. Tam były błyszczące drzwi zrobione z czystego srebra. Na nich był zamek z blasku. Na zamku było napisane: “La ilahe illallah Muhammedun resulullah.” Po takich samych pytaniach i odpowiedziach znalazłem się przy Idrysie (alejhisselam). Powiedział do mnie: “Witaj!” i pomodlił się. Wielki Allah o nim powiadomił w Surze Merjem: 57 (w tym znaczeniu):

“My jego wznieśliśmy do wysokiej siedziby.”

Zobaczyłem anioła, który siedział na wysokim miejscu, był zmartwiony i smutny. Wokoło niego było tyle aniołów, że ich liczbę zna tylko Wielki Allah. Po prawej stronie zobaczyłem pełne światłości anioły. Ubrane były na zielono i pięknie pachniały. Każdy z nich był tak piękny, że nie można było patrzeć na ich twarze. Po lewej stronie były anioły, którym z ust buchał ogień. Przed nimi znajdowały się z ognia baty i lance. Miały takie oczy, że nie starczało siły, żeby można było na nie patrzeć. Anioł siedzący na tronie miał oczy sięgające od głowy do stóp. Bez przerwy patrzył na znajdujący się przed nim zeszyt, w ogóle nie odciągał od niego wzroku. Przed nim znajdowało się drzewo. Na każdym liściu z niego było napisane imię jednego człowieka. Przed nim było coś takiego jak miednica. Niekiedy coś z niej prawą ręką wyciągał i podawał świetlistym aniołom znajdującym się z prawej strony, czasami lewą ręką wyciągał i podawał znęcającym aniołom. Gdy spojrzałem na tego anioła, to w sercu odczułem lęk. Spytałem się Dżebraila: “Kto to jest ten anioł?“ Powiedział: “To jest Azrail! Nikomu nie starczy siły, żeby spojrzeć na jego twarz.” Podchodząc do niego powiedział: “O Azrail! To jest ostatni prorok i Ulubieniec Wielkiego Allaha.” Azrail (alejhisselam) podniósł głowę i uśmiechnął się. Wstał i wychwalając mnie powiedział: “Witaj! Wielki Allah nie stworzył od ciebie zacniejszej osoby. Twoja wspólnota przewyższa wszystkie wspólnoty. Ja żałuję twoją wspólnotę bardziej od ich matek i ojców.” Powiedziałem: “Mam do ciebie prośbę. Moja wspólnota jest bardzo słaba. Traktuj ją łagodnie. Ich duchy odbieraj delikatnie.” Azrail (alejhisselam) powiedział: “Ze względu na prawa Wielkiego Allaha, który zesłał Ciebie jako ostatniego proroka i uczynił Sobie z Ciebie Ulubieńca, Wielki Allah w dzień i w nocy siedemdziesiąt razy rozkazał: “Duchy wspólnoty Muhammeda łagodnie i łatwo odbierz, łaskawie ich traktuj.” Z tego powodu jestem wobec twojej wspólnoty miłosierniejszy od ich matek i ojców.”

Cdn.


Bookmark and Share

Imiona dla dzieci
Chłopiec: 
Dziewczynka: 





Logowanie  
     
Zapomniałem hasła
Rejestruj się za darmo
Dlaczego warto się zarejestrować?
Login:   
Hasło: 
   
 
 
kalendarzislamski.pl - Polski Kalendarz Islamski dla muzułmanów i nie tylko, z codziennie aktualizowanymi informacjami o Islamie oraz czasami modlitw dla poszczególnych miast
Wyrażamy zgodę na publikowanie oraz kopiowanie treści ze strony w drodze Islamu, niemniej jednak prosimy aby przekazać żródło zdobytych informacji.

Polityka plików cookies